Pielęgnacja włosów: na jakie kosmetyki postawiłam, by były zdrowe i błyszczące


Dbanie o włosy to duża część mojej codziennej pielęgnacji. Nawet nie zauważyłam kiedy, jakoś tak po prostu wyszło - a to zmieniłam odżywkę, a to dokupiłam maskę, zaczęłam testować olejowanie i właśnie mija piąty rok mojego nie-zapuszczania.

Olejki bez spłukiwania

Bez wątpienia w pielęgnacji włosów krokiem milowym było rozpoczęcie nakładania olejków na końcówki. Przeszłam przez najróżniejsze oleje (kokosowy, konopny), część z nich dawała jednak zbytnie przeciążenie. Mniej więcej rok temu Alterra wypuściła bardzo wygodny, mały olejek z pompką, który idealnie sprawdza się od tamtej pory. Na pokrycie włosów od połowy długości wystarczy niecała jedna pompka. Pamiętajcie, że to nie jest serum silikonowe! Nałożenie większej ilości to zwykły nadmiar dobroci. Stosuję go z przerwami już wiele miesięcy i widzę, że jestem dopiero w połowie. 

Olejek zabezpiecza końcówki włosów przed przesuszeniem, nawilża je i natłuszcza. Pełni warstwę ochronną, ułatwia rozczesywanie i oczywiście nadaje przyjemny zapach :)


Przykazanie drugie: maski i balsamy do włosów...

... nakładam na skórę głowy, wmasowuję i zostawiam. Czasem na trzy minuty, czasem na 8 godzin, to zależy od mojego humoru i tego o czym myślę przed snem ;) Maski dodatkowo wgniatam w końcówki, lepiej się wtedy zachowują. Stosowanie odżywek - mówię o tych z naturalnym składem bo inne mnie nie interesują - na włosy z pominięciem skalpu uważam za pomyłkę i marnowanie potencjału kosmetyku. Od kiedy dbam o skórę na głowie tak samo jak na reszcie ciała (to znaczy nawilżam, balsamuję) nie mam problemu z patologicznym wypadaniem włosów, swędzeniem czy łuszczeniem. 

W odstawkę poszły wszystkie drogeryjne specyfiki od kiedy oddałam się w ręce Babuszki Agafii. Kto jeszcze nie zna - niech żałuje, bo kosmetyki Babuszki biją na głowę wszystko. Są tanie, wydajne, mają świetne składy i naprawdę widzę poprawę w zachowaniu swoich włosów. Ja wiem, że cały Internet truka o nich non stop i to może zniechęcać, ale naprawdę - każda z nas znajdzie coś dla siebie w ofercie tej firmy.

Po skończeniu drożdżowej maski (najcudowniejszy zapach pod słońcem!) zdecydowałam się na łopianową. Ta ma nieco gęstszą konsystencję, zapach przypominający trochę proszek do prania - kto doświadczył niech potwierdzi lub zaprzeczy - i moim zdaniem silniej nawilża.


Na szczególną uwagę zasługują także balsamy Babuszki! Te zawsze staram się zostawić na głowie możliwie jak najdłużej i uważam, że jeżeli z jakiegoś powodu włosy mniej chętnie wyłażą to właśnie dlatego. Przetestujcie ten sposób, mówię Wam. Balsam na głowę, związujemy włosy, idziemy spać i tak co 3 dni przez dwa tygodnie. 

Co po wysuszeniu?

To jest najświeższe odkrycie. Kupiłam w Rossmannie z myślą o brodzie mojego prywatnego drwala, ale regularnie podkradam żeby wygładzić pasma suchych włosów. Wosk, wazelina i olej kokosowy - pachną obłędnie, wspaniale porządkują szczotkę na głowie. Cena? Kilkanaście złotych. Wydajność - nieskończona. Nie widzę niemal żadnego ubytku.



Czy jest coś jeszcze?

Podcinanie. Niestety, moja największa bolączka. Włosy ścinam raz w roku, co zdecydowanie nie zdaje egzaminu. Przy zapuszczaniu każdy rozdwojony, zniszczony włosek powinien zostać czym prędzej skrócony i doprowadzony do ładu, inaczej ciągnie za sobą kolegów i zanim się zorientujemy, mamy na głowie mopa. Dobry fryzjer wie jak odświeżyć fryzurę bez utraty długości, jak takiego znajdziemy trzymajmy się kurczowo :)

Jeśli są tutaj włosomaniaczki i podobnie jak ja zapuszczacie włosiska, pochwalcie się w komentarzach osiągniętym efektem. U mnie długość "do pasa" już dawno została osiągnięta, ale trzeba było pożegnać się z 15 centymetrami... Może powinnam zrobić klasyczne zdjęcie pamiątkowe i od czasu do czasu meldować jak mi idzie?


Następny wpisNowszy post Poprzedni wpisStarszy post Strona główna

20 komentarzy:

  1. jakie błyszczące włosy! i chyba mnie przekonałaś do tego olejku Alterry, używałam siliconu ale jednak nie jestem jakoś mega zadowolona. Trzeba coś zmienić :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi po "jedwabiach" silikonowych zaczęły się okropnie rozdwajać włosy.

      Usuń
    2. No właśnie mam to samo. Nigdy nie miałam aż tylu rozdwojonych włosów.

      Usuń
  2. Czekam na więcej wpisów o włosach. Również uwielbiam olejowanie, po dłuższym czasie daje ono świetnie efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam ostatnio problem z olejowaniem - włosy wyciągam garściami przy zmywaniu oleju. Ba, lecą przy każdej możliwej okazji. Czesanie, wiązanie, przejeżdżanie palcami. Od jakichś dwóch tygodni lecą mi jak szalone, już nie wiem co z nimi robić. Miałam kiedyś balsam na kwiatowym propolisie - nie przekonałam się do niego, miałam po nim szorstkie włosy, ale może zrobię jeszcze jedno podejście do tych specyfików i zastosuję je, tak jak ty. Kusi mnie ta drożdżowa maska do włosów, ale może zaopatrzę się w nią, jak już opanuje ten spektakularny ubytek moich włosów.

    m.

    OdpowiedzUsuń
  4. czy wazelina to jest dobry składnik, żeby nakładać na włosy??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pod nazwą petrolatum jest w całej masie odżywek do włosów. W tym wypadku nakładamy minimalną ilość więc nie ma co demonizować.

      Usuń
  5. Polecisz cos na piórka szorstkie, wypadające jak sierść zwierzaków w lecie ale z przetłuszczającym się skalpem? Nie wiem juz jak je ratować ;/ Olejek nakładasz na mokre włosy ?
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olejek zawsze na mokre - na suchych daje efekt przetłuszczenia, niewazne jak malo sie go uzylo.

      Kochana, jakiego szamponu uzywasz i jak czesto myjesz wlosy?

      Usuń
    2. Włosy niestety codziennie - inaczej wygląda mocno nie reprezentatywnie. Próbowałam myć włosy raz na dwa dni i nie działało.
      Szamponu używam teraz Garnier Neril ale nie jestem przywiązana do żadnego. Tak samo do odżywki. A dermatolodzy rozkładają ręce :/

      Usuń
    3. A sprobuj nabalsamowac skore glowy na noc ktoryms z balsamow, ktory opisalam i potem nad ranem zmyc jakims lagodnym szamponem bez SLS - np Alterra z pomaranczowa zatyczka. Ja roznice w przetluszczaniu skory widzialam juz po pierwszym takim zabiegu.

      Przez bardzo wiele lat wlosy strasznie mi sie przetluszczaly, potrafilam umyc je rano i wieczorem juz zaczynaly "lsnic". Kwestia zaburzonego pH skory (szampony maja zasadowe, skora naturalnie kwasne) i przesuszenia (myjemy, jest za sucho, skora sie broni produkujac wiecej loju, bledne kolo).

      Usuń
  6. Ewa czemu nie zaglądasz juz pod starsze posty? Sa tam pytania do Ciebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zero szacunku dla czytelników.

      Usuń
    2. Tego typu hejterskie komentarze będę usuwać. To gwoli ścisłości.

      Kochani, możecie nie zdawać sobie sprawy, ale na blogu jest już ponad 140 postów. Gdybym miała regularnie monitorować wszystkie musiałabym robić tylko to - a mam też życie prywatne. Jeżeli macie pytanie - zadawajcie je pod najnowszym postem, ten widzę od razu po wejściu na swoje konto.

      W przyszłości zainstaluję tu Disqusa, bedziecie miec powiadomienia że ktoś odpowiedział na Wasz komenatrz i zdecydowanie ułatwi to wymianę zdań na blogu.

      Usuń
    3. Trochę słabe wytłumaczenie, bo nie masz pod postami po 100 komentarzy, jak inne dziewczyny, zatem nie wydaje mi się, że odpowiedź na max 5 pytań zabierze ci twóh cały wolny czas. To samo tyczy się przejrzenia 2-3 postów wstecz.

      Co do Disqusa - w blogosferze często się zdarza, że jest na blogach, których autorki nie znoszą słowa krytyki, czy czegoś choć w najmniejszym stopniu innym, niż ich własne zdanie. Wiele komenatrzy przepada w otchłaniach internetu, kasowane przez takie super babeczki. Tak, Disqus to super wynalazek.

      Usuń
    4. Owszem, Disqus jest świetnym wynalazkiem, w szczególności jeden jego aspekt - zaskakująco często zalew nieracjonalnej, nieprzemyślanej "krytyki" jest pisany przez osoby anonimowe, niepodpisujące się nawet pseudonimem, nie wspominając już o swoim imieniu i nazwisku.

      Usuń
  7. Muszę chyba skorzystać z twoich produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Włosy masz piękne, ale i piękny makijaż ;)
    Ja długo szukałam fajnego szamponu i teraz znalazłam i nie używam już żadnej odżywki, ani olejów i mam miękkie włosy :) Chociaż myślę, że to też zasługa bardzo miękkiej wody :)Jak odwiedzam rodziców w Poznaniu to ciągle się zastanawiam jak ja mogłam z taką wodą żyć 26 lat:D w każdym razie polecam petal fresh

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam :)
    chcialabym zasiegnac Twojej rady
    mam uczulenie na pawie kazdy szampon i zel pod przysznic popularnych firm, bialy jelen tez mnie uczula, ostatnio siegnelam po szampon Babydream niestety tez mam po nim uczulenie. czerwone swedzace plamy na czole, znasz jakis dobry szampon z lekkim skladem? pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myslalam, myslalam i sadze, ze mozesz miec uczulenie na jeden badz dwa skladniki - Sodium Laureth Sulfate (i pochodne, takie jak Ammonium Laureth Sulfate) badz/i Cocamide Dea. W gre wchodzi w zasadzie tez Cocamidopropyl Betaine. Wszystkie szampony ktorych uzywam maja te skladniki. Sprobuj koniecznie z Szamponem Mineralnym Zdrój, kupisz go w aptekach, najtaniej oczywiscie w Internetach.

      Usuń