Mnóstwo czasu minęło od mojego ostatniego wpisu, sporo w tym czasie się wydarzyło, przede wszystkim małymi kroczkami dochodzę do świętego spokoju ze swoją skórą!
Bez retinoidów, bez agresywnego, farmakologicznego leczenia, bez cudowania -
trzymanie diety (oczywiście kilka razy się wykopyrtnęłam i to widać, ale jesteśmy tylko ludźmi), gotowanie dla siebie od podstaw i zmiana trybu życia na tak zwany
zdrowy.
Dla porównania w wakacje było między innymi tak:
Poza dietą, która w moim wypadku jest konieczna, pielęgnacja - nawilżanie, złuszczanie, olejowanie, które wypadałoby chyba opisać w następnej notce i zacząć nareszcie na serio prowadzić tego bloga.
Szukałam informacji na temat kosmetyków Bielendy Skin Clinic Professional i trafiłam na twojego bloga :) Strasznie się napaliłam na Bielendę, ma produkty z fajnymi składami i tanie! A jeśli chodzi o bloga to będę zaglądać, jesteś bardzo ładna i dobrze że znalazłaś kosmetyk, który ci pomaga :)) Pozdrawiam, Marika
OdpowiedzUsuń45 years old Accountant III Mordecai Gaylord, hailing from Listowel enjoys watching movies like The Derby Stallion and Vehicle restoration. Took a trip to Historic City of Sucre and drives a Bentley Speed Six Tourer. Idz do tej stronie
OdpowiedzUsuńNo to trzeba jechać na wypoczynek, wybrać np. pensjonat w Karpaczu - https://www.lesnydwor.karpacz.pl/lesny-dwor/o-nas
OdpowiedzUsuńI tam nie ma mowy o nudzie. Kwestia jedynie oczekiwań.